Sojuszniczka Putina dostanie wkrótce najwyższe niemieckie odznaczenie
To najwyższe odznaczenie, jakie prezydent może nadać szefowi rządu RFN. Była kanclerz Merkel zostanie odznaczona Krzyżem Wielkim Specjalnego Wykonania przez Franka-Waltera Steinmeiera - pisze "Bild", pytając, czy Merkel rzeczywiście należy się ten order. Przypomina m.in. jej błędy w polityce wobec Putina.
Była kanclerz Angela Merkel zostanie odznaczona Grosskreuz in besonderer Ausfuehrung (Krzyż Wielki Specjalnego Wykonania) przez swojego byłego ministra spraw zagranicznych (obecnie prezydenta Niemiec) Franka-Waltera Steinmeiera w Pałacu Bellevue 17 kwietnia. To stawia Merkel formalnie na równi z pierwszym kanclerzem Niemiec Konradem Adenauerem i kanclerzem zjednoczenia Helmutem Kohlem. Do tej pory tylko oni zostali uhonorowani tym medalem - przypomniał w piątek portal dziennika "Bild".
"Zarówno Merkel, jak i Steinmeier kierowali polityką wobec Rosji i Putina, której skutki wszyscy teraz dostrzegają. Szkody wywołały polityczne trzęsienia ziemi na całym świecie, i to nie tylko od czasu ludobójczej inwazji Putina na Ukrainę w dniu 24 lutego 2022 roku" - podkreślił w opublikowanym na portalu tekście historyk prof. Michael Wolffsohn.
"Pod tym względem Steinmeier również udziela sobie rozgrzeszenia Super-Orderem. Ponieważ oboje nieustannie bagatelizowali i uspokajali Putina (Appeasement). Co gorsza, nagradzali go za każdy czyn, bez względu na to, jak bezczelny, lub wręcz zachęcali go do tego" - pisze Wolffsohn, przypominając fakt zablokowania przystąpienia Ukrainy i Gruzji do NATO w 2008 roku, porozumienia mińskie z 2014 roku ("właściwie nagroda dla Putina") i budowę gazociągu Nord Stream 2.
"I za to wszystko dr Merkel dostaje nasz najwyższy order?" - pyta historyk. "Również za spartaczone paniczne wyjście z energetyki jądrowej (2011)? Także za jej +Damy radę!+ we wrześniu 2015 roku, które przyniosło nam setki tysięcy migrantów, z których nie wszyscy mieli prawo do ochrony jako uchodźcy i którzy wlewali się do kraju bez kontroli bezpieczeństwa? (...)".
"Nie ma wątpliwości, że dr Merkel jest bardzo inteligentna i przyjemnie wyróżnia się na tle postawy swojego poprzednika Schroedera. Przyzwoitość nakazuje podziękować. Ale czy naprawdę musiał to być najwyższy order naszego państwa, panie prezydencie federalny?" - zastanawia się prof. Michael Wolffsohn.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry