Dwoje obecnych przewodniczących SPD i ośmiu byłych przewodniczących tej partii ponownie wzywają byłego kanclerza Gerharda Schroedera do wyraźnego zdystansowania się od Władimira Putina. W swoim liście apelują do “drogiego Gerharda”: “Ty decydujesz, czy pozostaniesz szanowanym socjaldemokratą” - pisze portal RND.
Przewodniczący SPD Saskia Esken i Lars Klingbeil oraz ośmiu byłych szefów SPD wezwali byłego kanclerza, by zdystansował się od Władimira Putina. "Działaj i mów jasno” – czytamy w liście, do którego dotarł RND. W obliczu wojny na Ukrainie należy "wyraźnie sprzeciwić się wojennym działaniom prezydenta Putina".
"Wielu ludzi na ciebie patrzy. A w tych dniach sam decydujesz, drogi Gerhardzie, czy chcesz w przyszłości pozostać szanowanym socjaldemokratą" - piszą partyjni towarzysze byłego kanclerza.
List od czołowych polityków SPD datowany jest na ubiegły czwartek - informuje RND.
Były kanclerz spotyka się z dużą krytyką w Niemczech. Od czasu wybuchu wojny na Ukrainie nie odciął się od działań Rosji ani nie zrezygnował z pracy w rosyjskich firmach energetycznych. Uchodzi za przyjaciela Władimira Putina.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Niebezpieczna sytuacja z udziałem pasażerów: Kierowca autobusu chciał uniknąć kolizji, pojazd wylądował na słupie
Kwiecień w Sejmie przypomina, jak pani Kidawa-Błońska szorowała po dnie w wyborach i PO zablokowała wybory!
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
Najnowsze
Andruszkiewicz: sprawdzimy, czy Tusk potrafi się postawić Niemcom
Liga NBA: Osłabieni Spurs wygrali druga raz z rzędu
Bodnar wydał zgodę na siłowe doprowadzenie Ziobry przed komisję
Kluby "Gazety Polskiej" oddadzą hołd Maurycemu Mochnackiemu
Niebezpieczna sytuacja z udziałem pasażerów: Kierowca autobusu chciał uniknąć kolizji, pojazd wylądował na słupie
Ten 14-letni Polak, który dwa lata temu został mistrzem Europy - teraz jest mistrzem świata!
Kwiecień w Sejmie przypomina, jak pani Kidawa-Błońska szorowała po dnie w wyborach i PO zablokowała wybory!