SBU: Za zabójstwem Wołodymyra Rybaka stał „Bies” z GRU
W brutalne zabójstwo lokalnego ukraińskiego polityka, którego ciało znaleziono w opanowanym przez prorosyjskich separatystów Słowiańsku, zaangażowani są żołnierze rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU – oświadczyła w środę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Rybak był radny miejskim z Gorłówki z ramienia partii Batkiwszczyna, porwany wcześniej przy próbie zdjęcia flagi samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej z siedziby władz swojego miasta.
Jego zmasakrowane ciało znaleziono we wtorek w okolicach Słowiańska. Obie miejscowości leżą w obwodzie donieckim na wschodniej Ukrainie.
Zdaniem SBU porwania dokonała grupa Striełka (Strzelca) kierowana przez oficera wywiadu wojskowego GRU Iwana Striełkowa. W uprowadzeniu i torturowaniu Rybaka miał też uczestniczyć inny obywatel rosyjski, podpułkownik GRU Igor Biezlier o pseudonimie „Bies” – przekazano w komunikacie.
Służba Bezpieczeństwa poinformowała, że poszukiwany ukraińskim listem gończym Striełkow uczestniczył w operacji zajmowania przez Rosję Krymu, przesłuchiwał tam ukraińskich wojskowych i werbował ich do pracy dla służb Federacji Rosyjskiej. Następnie Striełkow został przerzucony na wschodnią Ukrainę, gdzie kierując grupą 30 osób zajmował budynki instytucji państwowych.
Według SBU w operacji na Krymie uczestniczył także podpułkownik Biezlier, który również działa obecnie na wschodzie Ukrainy.
Po odnalezieniu we wtorek ciała Rybaka pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow polecił wznowienie akcji antyterrorystycznej, którą wcześniej przerwano m.in. ze względu na święta wielkanocne.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
„Rozdział zamknięty z hukiem”. Ojciec Przemysława Czarneckiego zabrał głos po burzliwym związku z Marianną Schreiber
Po spotkaniu Kaczyński – Rose. „Polska potrzebuje, by jej europejscy sojusznicy byli tak silni jak ona”
Najnowsze
Mistrzowska feta w Liverpoolu zakończona tragedią. Jest wyrok sądu
Prezydent przegrał z pieskami na łańcuchu. Tak TVP Info w likwidacji potraktowała ofiary "Wujka"
Po spotkaniu Kaczyński – Rose. „Polska potrzebuje, by jej europejscy sojusznicy byli tak silni jak ona”