S7 Warszawa-Lesznowola niemal na ukończeniu. Nowa trasa robi wrażenie
Dobiegają końca główne roboty na nowobudowanej wylotówce z Warszawy w kierunku Krakowa. Na razie jednak GDDKiA udostępni kierowcom nieco ponad 6,5 kilometra ekspresówki. Pierwsze samochody zgodnie z planem mają nią pojechać po wakacjach.
Początkiem zadania jest włączenie dwujezdniowej drogi w realizowany węzeł „Lotnisko” (km 0+300). Końcem jest włączenie dwujezdniowej drogi w miejsce przed wykonanym węzłem Grójec (km 29+623).
Od węzła Lotnisko do węzła Tarczyn Południe inwestycja biegnie po nowym śladzie natomiast od węzła Tarczyn Południe projektowana trasa biegnie po starym śladzie drogi nr 7. Długość trasy wynosi 29,322 km.
>>>ZOBACZ MAPĘ<<<
Omawiany odcinek "A" Odcinek A będzie miał długość 6,64 km oraz dwie jezdnie po 3 pasy ruchu.
Zaplanowane węzły drogowe to w. Zamienie i w. Lesznowola.
Wybudowane zostało wiele obiektów inżynierskich w tym 9 wiaduktów, kładka pieszo-rowerowa, przejście dla małych zwierząt, przejście dla małych zwierząt zespolone z ciekiem.
Projektowana trasa w przeważającej części prowadzona jest całkowicie nowym korytarzem.
Z uwagi na to, że projektowana droga ekspresowa będzie drogą o ograniczonej dostępności, zachodzi konieczność przebudowy wszystkich krzyżujących się z nią ciągów komunikacyjnych. Na przecięciach tych dróg przewiduje się budowę dwupoziomowych bezkolizyjnych przejazdów nad lub pod drogą ekspresową, bez możliwości dostępu do niej (za wyjątkiem projektowanych węzłów).
Trasa Warszawa (S2) - Lesznowola ma być przejezdna zaraz po wakacjach. Z kolei 29 kilometrów trasy S7 Grójec - Warszawa ma być udstępniony kierowcom do października br.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry