Ruscy znowu mieszają w zbożu. Na nowo podpalają żywnościowy świat

Artykuł
canva.com

Rosja nie sprzeciwia się przedłużeniu umowy zbożowej, dotyczącej transportu ukraińskiej żywności przez Morze Czarne, ale tylko o 60 dni, poinformował w poniedziałek wiceszef rosyjskiego MSZ Siergiej Wierszynin po zakończeniu rozmów między Rosją a przedstawicielami ONZ w Genewie. Dał przy tym do zrozumienia, że w zamian Rosja oczekuje zniesienia ograniczeń, nałożonych na jej eksporterów produktów rolnych. Z takim stanowiskiem nie zgadza się Ukraina.

"Nasze dalsze stanowisko będzie zależało od wymiernych postępów w normalizacji naszego eksportu rolnego, nie w słowach, ale w czynach", dodał Wierszynin i podkreślił, że sankcje nałożone na rosyjski sektor płatniczy, logistyczny i ubezpieczeniowy stworzyły barierę dla możliwości eksportu zbóż i nawozów z Rosji.

Jak pisze agencja Reuters, wysoki rangą urzędnik ukraińskiego rządu zaangażowany w rozmowy powiedział, że Kijów uważa przedłużenie porozumienia o 60 dni za naruszenie jego warunków.

"Umowa wyraźnie stwierdza, że możliwe jest przedłużenie jej o co najmniej 120 dni", powiedział. - Aby przedłużyć ją o 60 dni, trzeba zmienić jej treść", dodał.

Rzecznik ONZ Stephane Dujarric powiedział dziennikarzom w Nowym Jorku, że "robione jest wszystko, aby zachować integralność i zapewnić ciągłość umowy".

Wyjaśnił, że ONZ współpracuje z Rosją, sektorem prywatnym, Unią Europejską, Wielką Brytanią, Stanami Zjednoczonymi i innymi krajami, aby ułatwić rosyjski eksport produktów rolnych. Podkreślił jednak, że "wiele z tych kwestii nie leży w kompetencjach decyzyjnych Organizacji Narodów Zjednoczonych".

W lipcu ubiegłego roku przedstawiciele Ukrainy i Rosji zawarli z Turcją i ONZ dwie oddzielne "lustrzane" umowy, odblokowujące eksport ukraińskiego zboża przez porty czarnomorskie. 29 października Rosja ogłosiła, że wycofuje się z "inicjatywy zbożowej" z powodu rzekomego ataku Ukrainy na rosyjskie okręty wojenne w Sewastopolu, eksport został wyhamowany. 17 listopada ogłoszono jednak przedłużenie obowiązywania umowy o kolejne 120 dni.

W rozmowach w Genewie w imieniu ONZ udział wzięli - przedstawicielka handlowa ONZ Rebeca Grynspan oraz zastępca sekretarza generalnego ds. humanitarnych Martin Griffiths.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy