Małgorzata Tomaszewska zdradziła, jak poznała obecnego partnera. Na początku posądził ją o oszustwo

Była gwiazda „Pytania na Śniadanie”, a dziś nowa prowadząca „Dzień Dobry TVN”, Małgorzata Tomaszewska, opowiedziała na Instagramie, jak wyglądały początki jej związku z tajemniczym Robertem – i nie obyło się bez zabawnych spięć.
Małgorzata Tomaszewska, córka legendarnego bramkarza Jana Tomaszewskiego, przez wiele lat była jedną z twarzy programu „Pytanie na Śniadanie”. W trakcie ciąży została jednak zwolniona przez prezesa Tomasza Syguta, co odbiło się szerokim echem w mediach. Dziś rozpoczęła nowy rozdział – jest prowadzącą „Dzień Dobry TVN” i układa sobie życie prywatne.
Na swoim Instagramie Tomaszewska zdradziła, jak poznała obecnego partnera Roberta – ojca ich rocznej córeczki Laury. Okazuje się, że wszystko zaczęło się na… portalu społecznościowym.
„Miałam tam zdjęcie bez twarzy. Potem podczas dalszej rozmowy wysłałam mu fotografię, a on mi napisał, że karalne jest podszywanie się pod osoby publiczne i czy zdaję sobie z tego sprawę” – wspominała gwiazda.
Choć słowa Roberta ją zezłościły, to paradoksalnie sprawiły, że postanowiła udowodnić mu swoją prawdziwość.
„Tak mnie tym rozzłościł, że stwierdziłam: no dobra, spotkamy się” – opowiedziała.
Pierwsze spotkanie też miało symboliczny akcent.
„Robert przyjechał po mnie z czerwonym balonikiem. Ja wysłałam mu pinezkę, skąd ma mnie odebrać. Bo pinezka to taki czerwony balonik. Dodatkowo mówiłam mu, że wierzę w numerologię, więc napisał tam 11 – moją liczbę numerologiczną” – zdradziła Tomaszewska.
Podczas nagrania para sprzeczała się jeszcze, kto pierwszy do kogo napisał.
Tomaszewska ma dwoje dzieci – ośmioletniego Enzo z poprzedniego związku oraz roczną Laurę z Robertem. Niedawno przyjęła oświadczyny ukochanego. Wcześniej była już dwukrotnie rozwiedziona.


Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X