„Nie chcę błyszczeć, chcę słuchać” – Marta Nawrocka o swojej misji jako Pierwsza Dama
Od trzech miesięcy Marta Nawrocka pełni rolę Pierwszej Damy, ale nie chce być tylko ozdobą Pałacu. Wyznaje: „Nie ma jednej recepty na to, jak być pierwszą damą. Każda kobieta, która pełniła tę rolę, oddała jej część siebie.”
Od momentu, gdy Karol Nawrocki objął urząd prezydenta, Marta Nawrocka ruszyła w stronę aktywnej obecności publicznej. W rozmowie z Vivą wyznała, że spotkała się z Agatą Kornhauser-Dudą, by dowiedzieć się, co ją czeka:
„Opowiedziała. Doradziła. Było to dla mnie bardzo ważne spotkanie.”
Nie zamierza jednak kopiować schematów – chce tworzyć swoją własną ścieżkę.
„Jako małżonka prezydenta chcę być blisko ludzi, naprawdę blisko. Chcę słyszeć, jak mówią o swoich lękach, o swoich radościach, o zwyczajnych sprawach, które budują naszą wspólnotę od środka.”
Postrzega swoją funkcję jako zobowiązanie, a nie przywilej:
„To zobowiązanie wobec ludzi, wobec historii, wobec samej siebie. Każda pierwsza dama jest tylko przez chwilę, ale ta chwila może zostać zapamiętana na długo.”
W związku z tym planuje działać w obszarach edukacji, kultury i wsparcia społecznego. Jak stwierdziła:
„Presję da się udźwignąć, jeśli wie się, po co się to robi.”
Źródło: Viva! 21/2025; Fot. Zuza Krajewska
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X