Influencerka plus size zatrzymana przez policję. „Nie zmieściła się do radiowozu”

Znana z kontrowersyjnych apeli o darmowe miejsca w samolotach dla osób z nadwagą Jaelynn Chaney znowu trafiła na nagłówki portali. Tym razem nie z powodu swoich postulatów, lecz z powodu interwencji policji.
Jaelynn Chaney to jedna z najbardziej rozpoznawalnych influencerek plus size w Stanach Zjednoczonych. Popularność przyniosły jej głośne kampanie, w których domagała się, by linie lotnicze oferowały osobom z nadwagą dodatkowe miejsce bez dopłaty. Jej postulaty wywołały w sieci ogromne emocje – jedni chwalili ją za odwagę, inni zarzucali roszczeniową postawę.
Od kilku miesięcy obserwatorzy zauważyli jednak, że Chaney zniknęła z mediów społecznościowych. Jak ustalił Daily Mail, przyczyną była sytuacja, która wydarzyła się jeszcze zimą. W lutym influencerka miała wdać się w awanturę po tym, jak przyłapała swojego byłego partnera z innym mężczyzną. Na miejsce wezwano policję, jednak interwencja nie przebiegła spokojnie.
Według relacji funkcjonariuszy Chaney stawiała opór podczas zatrzymania, przez co konieczne było użycie siły. Co więcej, kobieta nie zmieściła się do radiowozu, więc wezwano większy pojazd do transportu.
Po zdarzeniu influencerce postawiono zarzuty napaści trzeciego stopnia oraz utrudniania czynności policyjnych. Sąd jednak uznał, że z uwagi na stan zdrowia nie może ona uczestniczyć w procesie i skierował ją na leczenie.
Ojciec Jaelynn w rozmowie z mediami uspokoił fanów, podkreślając, że jego córka dochodzi do siebie i czuje się lepiej.

Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm
Wiadomości
Jennifer Aniston zdradziła, dlaczego nie zdecydowała się na adopcję: „Chcę mieć własne DNA w małej istocie