Tragedia w rodzinie Adama Małysza. Córka skoczka apeluje o pomoc

Rodzinę Adama Małysza dotknęła ogromna tragedia. Córka skoczka, Karolina Małysz-Czyż, opowiedziała o dramatycznym pożarze pensjonatu krewnych i zwróciła się do internautów z emocjonalnym apelem.
21 sierpnia w Wiśle doszło do dramatycznych wydarzeń. Ogień strawił niemal cały budynek agroturystyczny „Maria i Natasza”, prowadzony przez rodzinę męża Karoliny Małysz-Czyż, córki legendarnego skoczka narciarskiego. Pożar zniszczył obiekt do tego stopnia, że nie nadaje się już do odbudowy – konieczna będzie rozbiórka.
Karolina Małysz-Czyż nie kryła emocji, gdy poinformowała o tragedii w mediach społecznościowych. W swoim wpisie zwróciła się do internautów z apelem o wsparcie i solidarność.
„W tym nieszczęściu ogromnym szczęściem okazało się to, że w dniu pożaru goście wyjechali po godzinie 14, dzięki czemu nikt nie ucierpiał. Chcemy szczególnie podkreślić ich ogromny profesjonalizm i ofiarność” – podkreśliła w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Dodała także, że właściciele pensjonatu w chwili wybuchu pożaru byli na spacerze, a o niebezpieczeństwie zostali powiadomieni przez sąsiadów.
„Od samego początku staramy się być przy nich i wspierać na tyle, na ile to możliwe. Gdy tylko będzie można przystąpić do sprzątania pogorzeliska – natychmiast włączymy się w pomoc” – mówiła córka Adama Małysza.
Jej wpis wywołał falę poruszenia w sieci. Pojawiło się mnóstwo słów wsparcia i solidarności, ale niestety obok nich również fala hejtu.
„Chciałam, aby znajomi, rodzina i obserwatorzy mieli świadomość, co się wydarzyło i jeśli zechcą – mogli pomóc, choćby udostępniając informacje. Zbiórka jest całkowicie dobrowolna. Jeśli ktoś ma chęć i możliwość, może w ten sposób wesprzeć odbudowę agroturystyki. Jeśli nie – absolutnie nie ma takiego obowiązku. Każde dobre słowo i odrobina życzliwości są w tej chwili na wagę złota” – zaznaczyła Karolina.
Jednocześnie przyznała, że obok ogromu wsparcia pojawiło się także wiele niepotrzebnych i krzywdzących komentarzy, które w trudnym czasie są wyjątkowo bolesne.

Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X