Ania Rusowicz wyszła za samą siebie. Trzydniowe wesele bez pana młodego
Wokalistka retro i córka legendarnej Ady Rusowicz postanowiła, że nie potrzebuje partnera, żeby wziąć ślub. Wymyśliła więc... samoślub.
W rozmowie z Halo tu Polsat piosenkarka opowiedziała, jak doszło do nietypowej uroczystości. Wszystko zaczęło się spontanicznie, gdy odwiedzała znajomych prowadzących folwark Duchenka.
„To miejsce jest bardzo romantyczne, nazywam je moją planetą. Pomyślałam: a może zrobię ślub sama ze sobą? Oni powiedzieli: zróbmy to!” – wspominała.
Rusowicz zorganizowała więc trzydniową imprezę z gośćmi i DJ-em, nie szczędząc szczegółów, które zwykle towarzyszą prawdziwemu weselu. Jak podkreśliła, nikomu nie brakowało pana młodego.
„Na końcu wszyscy stwierdziliśmy, że to nie jest potrzebne, bo miłość po prostu unosi się w powietrzu” – mówiła z uśmiechem.
Wokalistka dodała też, że zachęca innych do podobnych gestów – zwłaszcza po trudnych związkach.
„Nie mówię, że to coś formalnego, przecież nie poszłam do urzędu. Ale jestem artystką, więc mogę pozwolić sobie na takie szalone rzeczy. To była okazja, żeby rozpocząć piękne, nowe życie” – tłumaczyła.
Źródło: instagram.com/@anna_rusowicz_official
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X