Bardzo radykalna uczestniczka ruchu BLM została aresztowana w Londynie. Sasha Johnson określała sama siebie jako "czarna pantera".
Sasha Johnson została aresztowana za łamanie przepisów epidemiologicznych w Londynie. Protestowała tuż przy głównej siedzibie premiera Wielkiej Brytanii przy 10 Downing Street w stolicy Wielkiej Brytanii.
- Żadnego pokoju! Żadnej sprawiedliwości - krzyczała "czarna pantera" gdy była zabierana przez funkcjonariuszy do policyjnego vana.
"Doszło do kilku odosobnionych, nielegalnych protestów w centrum Londynu. Dokonaliśmy dziewięciu aresztowań" - poinformowała londyńska policja w specjalnym komunikacie.
Sama Sasha Johnson zasłynęła radykalnymi działaniami związanymi z ruchem Black Lives Matter (BLM).
- Policja nie różni się niczym od Ku Klux Klanu - oznajmiła na jednej z demonstracji w czerwcu 2020 r.
Watch: ‘Take It To The Streets And F*ck The British Police’ Says Black Panther Sasha Johnson https://t.co/BldUGWbLEp
— Breitbart London (@BreitbartLondon) October 26, 2020
BLM's Sasha Johnson arrested! pic.twitter.com/q2TWPNVKDe
— Turning Point UK (@TPointUK) January 16, 2021
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …