Putin ma problem. Ukraińcy palą rosyjskie czołgi, Kreml nie ma skąd brać nowych
Konflikt między dowództwem wojskowym Federacji Rosyjskiej a dyrektorami fabryk obronnych przybiera na sile. Niemożliwe jest przez to wysyłanie do strefy walk naprawionych czołgów i bojowych wozów opancerzonych.
Jak podają przedstawiciele ukraińskiego wywiadu, obrońcy zneutralizowali ponad 40 procent rosyjskich czołgów, bojowych wozów piechoty i transporterów opancerzonych jednostek okupacyjnych. Ich „odbudowa” powinna odbywać się w specjalnych przedsiębiorstwach naprawczych.
Problem w tym, że zanim okupanci dostarczą uszkodzony sprzęt do zakładów remontowych, całkowicie go demontują, a części zamienne i jednostki są sprzedawane lub wymieniane na alkohol. Czasami do fabryk docierają tylko zwęglone szkielety pojazdów bojowych i czołgów” – opisuje Ukraiński Wywiad Wojskowy.
Jednocześnie dyrektorzy firm remontowych poinstruowali pracowników, aby nie przyjmowali sprzętu do naprawy. Tłumaczą to brakiem komponentów i niewystarczającymi kwotami otrzymanymi od wojska na już wykonane prace.
„Dowództwo próbowało ratować sytuację za pomocą specjalnie stworzonych zespołów naprawczych, które miały naprawiać sprzęt w pobliżu stref walki. Jednak korupcja i chciwość wśród przywódców wojskowych Federacji Rosyjskiej spowodowały, że plany te spełzły na niczym” – dodaje ukraiński wywiad.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
IPN wspomina ofiary komunistów. Osądzeni i pomordowani zostali zrehabilitowani w latach dziewięćdziesiątych
Polska broni się przed laicyzacją. Więcej wiernych na mszach świętych, mniej przystępuje do bierzmowania
Najnowsze
Polska broni się przed laicyzacją. Więcej wiernych na mszach świętych, mniej przystępuje do bierzmowania
Prezydent w „Wujku”: Jak można skazać na cztery lub sześć lat za strzelanie do niewinnych?
Wiceminister porównał wyznawców islamu do Mszy Świętej na Jasnej Górze