Prowokacje Kim Dzong Una. Wystrzelono dwa pociski batalistyczne

Korea Północna wystrzeliła z lotniska Sunan w pobliżu stolicy kraju, Pjongjangu, dwa pociski rakietowe, przypuszczalnie balistyczne - poinformowała w poniedziałek rano czasu lokalnego południowokoreańska armia.
To czwarty test rakietowy Korei Północnej od początku roku. Ostatni miał miejsce w piątek, kiedy KRLD przetestowała pociski balistyczne krótkiego zasięgu zainstalowane na platformie kolejowej.
Wcześniej w ubiegłym tygodniu władze Korei Północnej ogłosiły, że pomyślnie przeprowadziły "ostateczną próbę" nowego rodzaju "broni hipersonicznej". Pjongjang twierdzi, że pociski testowane 5 i 11 stycznia należały do klasy broni hipersonicznej, choć niezależni obserwatorzy nie mają co do tego pewności.
Agencja Reutera przypomina, że pierwszą próbę z pociskiem hipersonicznym Korea Północna dokonała – według mediów północnokoreańskich - we wrześniu przyłączając się do wyścigu militarnego czołowych potęg światowych.
Pociski hipersoniczne, w odróżnieniu od balistycznych, które osiągają przestrzeń kosmiczną aby prawie pionowo uderzyć w cel, lecą stosunkowo nisko nad ziemią osiągając pięciokrotną szybkość dźwięku, czyli ok. 6 200 km/godz.
Prace nad bronią hipersoniczną, znacznie trudniejszą do zestrzelenia przez systemy obrony przeciwrakietowej, są jednym z "pięciu kluczowych zadań" w najnowszym pięcioletnim planie zbrojeń, przedstawionym w ubiegłym roku na VIII krajowym zjeździe rządzącej Partii Pracy Korei – informowały północnokoreańskie media.
Podczas próby z 11 stycznia Kim Dzong Un wezwał do przyspieszenia prac w celu "rozbudowy strategicznej siły wojskowej, zarówno jakościowo, jak i ilościowo". W rozmowie z urzędnikami wyraził "wielkie oczekiwanie i przekonanie", że dalsze "ultra nowoczesne osiągnięcia naukowe" pomogą "wzmocnić odstraszanie od wojny" i "zagwarantować suwerenność i bezpieczeństwo państwa".
Rokowania w sprawie denuklearyzacji Korei Północnej i ewentualnego złagodzenia nałożonych na nią międzynarodowych sankcji gospodarczych pozostają w martwym punkcie od lutego 2019, gdy fiaskiem zakończył się drugi szczyt z udziałem Kima i ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Zbigniew Ziobro ostro reaguje na decyzję sądu ws. jego przesłuchania przed „pseudokomisją” ds. Pegasusa
Tusk ostro atakuje po doniesieniach ws. rakiety F16 w Wyrykach. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki
Najnowsze

W Korei Północnej trzeba zgłaszać partii nawet wyjście z domu

PILNE: Anna Radwan-Röhrenschef odwołana z funkcji wiceszefowej MSZ

Musiał: nie ma żadnego dokumentu, w którym Polska zrzekłaby się swego prawa reparacji wojennych
