Premier nie przyjmie sprawozdania Andrzeja Seremeta

zm, mg 29-11-2013, 13:09
Artykuł
Michał Józefaciuk/Senat RP

Donald Tusk powiedział, że chociaż sprawozdanie prokuratora generalnego nie zostanie przyjęte, to nie skieruje on do Sejmu wniosku o dymisję Seremeta – poinformował serwis rp.pl

Jak podaje serwis, premier miał przekazać te informacje podczas rozmowy z dziennikarzami w Wilnie. Jak tłumaczył, po powrocie do Polski, przedstawi on prokuratorowi generalnemu swoje uwagi.

– Czuję się w niekomfortowej sytuacji jako szef instytucji, w której pracuje 6320 prokuratorów. Wielu z nich zamiast zajmować się tym, do czego zostali powołani – ściganiem przestępstw i czuwaniem nad przestrzeganiem praworządności – w pewnej sytuacji niepewności dywaguje i zastanawia się, czy prokuratura dostanie nowego szefa – mówił Seremet w czwartek w TVP1. W ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk zapowiedział, że niezależnie od tego, czy uzna roczne sprawozdanie prokuratora generalnego za wystarczające, nie będzie występował o odwołanie Seremeta z tej funkcji.

Sprawozdanie Andrzeja Seremeta z działalności prokuratury w 2012 roku trafiło do premiera w marcu br. W lipcu zastrzeżenia do sprawozdania wyraził minister sprawiedliwości Marek Biernacki. Wskazał m.in. na "poważne mankamenty w efektywnym zarządzaniu kadrą orzeczniczą prokuratury", "pasywność w zakresie wypracowania sprawnych mechanizmów przejmowania do prowadzenia skomplikowanych spraw przez prokuratury okręgowe i apelacyjne" oraz "brak efektywnego nadzoru służbowego nad realizacją postanowień ustawowych w tym zakresie". Prokuratura Generalna nie zgodziła się z zarzutami ministra.

Źródło: Rzeczpospolita, PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy