Gościem programu "Nie daj się epidemii" był socjolog dr Krzysztof Karnkowski.
- Jako społeczeństwa od dawna byliśmy nieufni wobec szczepień. Myślę, że tutaj zbiegają nasze lęki i doświadczenia dlatego, że część z nas doświadczyła szczepień przymusowych w czasach komunistycznych, później częściowo dobrowolnych, a częściowo nie - powiedział dr Krzysztof Karnkowski.
- Z drugiej strony to jest taki temat, który bardzo prowokuje do rozmaitych przemyśleń. Internet jest znakomitym medium do przekazywania rozmaitych teorii spiskowych [...]. Teraz temat dotknął nie tylko dzieci, ale całej populacji. Sposoby prowadzenia dyskusji, polemiki albo awantury nagle znalazły ujście w debacie publicznej - stwierdził ekspert.
Zdaniem dr Krzysztofa Karnkowskiego "jesteśmy jako społeczeństwo o wiele mniej skłonni poddawać się rozmaitym obostrzeniom".
- Jesteśmy społeczeństwem mocno anarchicznym. Nie lubimy, kiedy nam się dyktuję [...] gdzie mamy spędzać czas zwłaszcza ten, który normalnie spędzamy z rodziną. Na początku bardzo karnie do tego wszystkiego podeszliśmy. Ulice były wyludnione. Ludzie siedzieli w domach, później nastąpiło takie rozprzężenie - powiedział Karnkowski.
Ekspert ocenił również działania rządu podejmowane w czasie pandemii.
- Nie było jednej strategii, ale nie mam o to pretensji dlatego, że wszelkie pomysły i plany były ustalane przy bardzo zmiennych warunkach. Ja bym się bardziej bał, gdyby rządzący mówili przez cały czas to samo i cały czas oczekiwali po nas takich samych zachowań.