Zych: Po 1989 roku nie było koncepcji rozwiązania problemu rolnictwa

- To jest tradycja, że jak się pali to wtedy idziemy na rozmowy - mówił Józef Zych z PSL, na antenie Telewizji Republika komentując strajki górników na Śląsku.
Jak tłumaczył Zych "jeśli czeka się zbyt długo" to dochodzi to tego typu sytuacji, gdzie strajki wybuchają w całym kraju. - To jest tradycja(...) że jak się pali to wtedy idziemy na rozmowy - dodał. Jak podkreślił, chociaż nie chce bronić obecnego rządu, jego zdaniem od roku 1989 nie było żadnej skutecznej koncepcji rozwiązania problemu górnictwa.
Dziedziczak: My potrafiliśmy się dogadać
Nie zgodził się z nim poseł Jan Dziedziczak z Prawa i Sprawiedliwości, który przede wszystkim podkreślił, że nie można oceniać wszystkich rządów ta samą miarą - Myśmy rządzili 14 miesięcy, porównywanie naszych możliwości z ponad siedmioma latami rządów jest bardzo trudne - mówił. - My oczywiście mieliśmy do czynienia z protestami osób ze Śląska, górników, ale potrafiliśmy te protesty rozwiązać - dodał. Dziedziczak tłumaczył też, że w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości, kopalnia przynosiła zyski a zarobki szefów JSW nie były tak wysokie jak obecnie, a w tej chwili kopalnia przynosi straty, a zarobki szefa Jastrzębskiej Spółki Węglowej wzrosły.
Komentując zapowiadane na 19 lutego protesty rolników Dziedziczak dodał też, że jego zdaniem protesty górników i rolników będą narastać o czym PiS przestrzegało obecny rząd dużo wcześniej. - Strzały do górników były tylko po to aby zaognić konflikt - mówił polityk.
Czytaj więcej
Zawiadomienie do prokuratury na organizatorów strajków w JSW
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Prezydent o wotum zaufania: Tusk dostał czerwoną kartkę, gdyż prowadził politykę w brutalny sposób

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
