– Jeżeli przyjrzymy się sposobom przekazywania opinii publicznej informacji w sprawie Macierewicza i zrobimy sobie listę osób i mediów najbardziej zaangażowanych w tę kampanię propagandową, to znajdziemy niemal wzorcową ilustrację ogólnego przesłania książki „Resortowe dzieci” – mówił dla portalu fronda.pl profesor Andrzej Zybertowicz.
– Trudno byłoby znaleźć w III RP temat, który byłby z taką konsekwencją w krótkim przedziale czasu ciągnięty, a w istocie pompowany, jak problem odpowiedzialności Antoniego Macierewicza za rozwiązanie Wojskowych Służb Informacyjnych – twierdzi prof. Zybertowicz.
Zdaniem naukowca warto przyjrzeć się sposobom przekazywania informacji na ten temat opinii publicznej, tak samo jak warto przyjrzeć się osobom i mediom najbardziej zaangażowanym w „tę kampanię propagandową”. Jeśli to zrobić – podkreśla Zybertowicz – to otrzymamy „niemal wzorcową ilustrację przesłania książki „Resortowe dzieci”.
Wedle opinii profesora książka Doroty Kani, Jerzego Targalskiego i Macieja Marosza doskonale pozwala zrozumieć „mechanizmy koordynacji oraz konformizmu i uległości, który kryje się za tą kampanią propagandową w sprawie ataków na Antoniego Macierewicza”.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie