Maciej Żukowski, dyrektor departamentu podatków w ministerstwie finansów był dziś gościem programu „Prosto w oczy”. Tematem rozmowy był zerowy PIT dla osób do 26 roku życia.
- Koszt programu to 2 mld złotych. Mogliśmy sobie pozwolić na ten wydatek dzięki tytanicznej pracy uszczelniania PIT i CIT. W mediach dużo mówi się u uszczelnieniach luki VAT. W PIT i CIT też to robimy i mam wrażenie że się to udało. Wpływy są o 30% wyższe. Możemy sobie zatem pozwolić na miłe gesty do podatników. Zwolnienie 26-latków z podatku dochodowego to jeden krok – powiedział Żukowski.
Gość przekazał, że program skierowany jest do 2 mln osób które pracują na umowę o pracę bądź o dzieło – nie dla tych którzy prowadzą działalność. Ulga ma też określony „sufit”.
- Przeszliśmy ewolucje w tej uldze, po zmianie ministra finansów na pana Banasia, rząd przyjął bardziej ambitny plan i próg dochodu dla zerowego PIT to 85 tys. złotych. To zwolnienie daje ekstra pensję. Pobudzi to konsumpcję. Mam nadzieje że dla wielu młodych będzie to rozwiązanie które ich zainteresuje – mówił Żukowski.
Gość Republiki tłumaczył, że uszczelnienie PIT i CIT zaczęło przynosić efekty od 2018 roku.
- Konsekwentnie zbieraliśmy te pieniądze by mogły trafić do konkretnych adresatów. Wypracowaliśmy te pieniądze i one wrócą na rynek.
Szef departamentu podatków w ministerstwie finansów powiedział, że program ma zatrzymać młodych Polaków na polskim rynku pracy. Poinformował także, że prowadzone są prace w kierunku obniżenia podatku dochodowego do 17 proc. oraz zmienić koszty uzyskania przychodu nie zmieniane od lat.