– Im ktoś wydaje się większym zagrożeniem dla status quo postkomunistycznego „betonu” i „konserwy”, a minister Macierewicz z pewnością takim zagrożeniem jest, tym silniej jest atakowany – mówił Janusz Śniadek. Poseł Prawa i Sprawiedliwości odniósł się tymi słowami do bezpardonowego ataku na ministra obrony narodowej.
Były przewodniczący „Solidarności” i obecny poseł PiS mówił w programie „Cztery strony” na antenie TVP Info o zmasowanym ataku na szefa MON.
– Im ktoś wydaje się większym zagrożeniem dla status quo postkomunistycznego „betonu” i „konserwy”, a minister Macierewicz z pewnością takim zagrożeniem jest, tym silniej jest atakowany – mówił Śniadek.
– Po 25 latach ciągle nie przeprowadziliśmy lustracji, ta ropiejąca rana nie może się zagoić. Teraz, między innym dzięki stanowczym działaniom ministra Antoniego Macierewicza, jest szansa, że sprawę lustracji rozwiążemy – dodał poseł PiS.
– To jest wielki grzech zaniechania obciążający wszystkie elity tak zwanej III RP. Nie sposób się utożsamiać z Polską, która wśród elit rządzących ma tak wielu ubeków. To jest dopiero kontynuacja PRL. I ci obrońcy ich obecności w służbach czy dyplomacji są prawdziwymi obrońcami PRL-u – skomentował na koniec przewodniczący "Solidarności"
Janusz Śniadek:Min. @Macierewicz_A jest zagrożeniem dla postkomunistycznego „betonu”, dlatego jest silnie atakowany. #4strony #wieszwięcej pic.twitter.com/QCFjQhGPJQ
— TVP Info (@tvp_info) 26 kwietnia 2017