Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro wysłał list do sędziów Trybunału Konstytucyjnego w związku ze wznowieniem rozpraw TK w niepełnym składzie. "Jakiekolwiek próby działania Trybunału Konstytucyjnego poza konstytucyjnym i ustawowym reżimem nie zyskają legitymizacji w postaci jakiegokolwiek uczestnictwa w nich Prokuratora Generalnego" – napisał Ziobro. List w całości opublikował portal wPolityce.pl.
Dzisiaj i jutro Trybunał Konstytucyjny ogłosi dwa kolejne wyroki. Ponadto zaplanowano również rozprawę ws. podziału gmin na okręgi wyborcze. Sędziowie nie stosują się jednak do przepisów nowelizacji ustawy o TK i rozpatrują wnioski w 11-osobowym składzie i bez uwzględniania ich kolejności. CZYTAJ WIĘCEJ
Ziobro uznał, że działania Trybunału Konstytucyjnego są sprzeczne z obowiązującą ustawą. "We wszystkich sprawach zawisłych obecnie w Trybunale Konstytucyjnym – bez względu na datę ich wpływu do Trybunału – należy zastosować zasadę sformułowaną w zdaniu drugim ustępu 1 w art. 2 noweli grudniowej. Nie budzi natomiast wątpliwości kategoryczne sformułowanie zdania drugiego owego ustępu: "Jednakże w każdym przypadku skład orzekający ustala się według przepisów niniejszej ustawy". Tu również wskazano wyżej uproszczenie redakcyjne – swego rodzaju skrót myślowy – ale także ta formuła nie nasuwa wątpliwości, jako że jedynymi przepisami, dotyczącymi ustaleniami składu orzekającego Trybunału Konstytucyjnego, zawartymi w noweli grudniowej, są odpowiednie zmiany w ustawie nowelizowanej." – wyjaśniał w liście Ziobro.
Jak dodał, ta reguła ma "powszechny charakter i nie doznaje wyjątków". "Muszą to być więc pełne składy, liczące co najmniej 13 sędziów Trybunału i przyjmujące orzeczenia większością 2/3 głosów, lub składy 7- lub 3-osobowe" – kontynuował Ziobro.
Ziobro podkreślał, że nowelizacja ustawy z 22 grudnia 2015 r. "ciągle stanowi część obowiązującego porządku prawnego Rzeczpospolitej Polskiej" i nie istnieje żadne orzeczenie TK, które eliminowałoby te normy porządku prawnego.
"W tej sytuacji Trybunał Konstytucyjny ma prawny obowiązek procedowania w trybie określonym tym aktem. Jakiekolwiek próby działania TK poza konstytucyjnym i ustawowym reżimem nie zyskają legitymizacji w postaci jakiegokolwiek uczestnictwa w nich Prokuratora Generalnego. Mogą jedynie stać się przedmiotem podjętej przez niego kontroli przestrzegania prawa" – skwitował szef resortu sprawiedliwości i Prokurator Generalny.