Zbigniew Ziobro wniósł do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie za niekonstytucyjną, regulacji prawa europejskiego w zakresie dopuszczalności występowania przez polskie sądy z pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawach dotyczących sądownictwa.
Wniosek prokuratora generalnego w tej sprawie to rozszerzenie poprzedniego jego wniosku do TK z 23 sierpnia br.
Pismo Ziobry rozszerzające tamten sierpniowy wniosek zostało zamieszczone na stronach Trybunału Konstytucyjnego - wpłynęło do TK 5 października.
W sierpniu prokurator generalny skierował do TK wniosek dotyczący przepisów, na podstawie których Sąd Najwyższy zawiesił niektóre zapisy nowej ustawy o SN.
- We wniosku z dnia 23 sierpnia 2018 r. kwestionowana jest jedynie konstytucyjność zaskarżonego przepisu w takim rozumieniu, które dopuszcza kierowanie pytań prejudycjalnych niezwiązanych z przedmiotem sprawy rozpoznawanej przez sąd kierujący tego rodzaju pytanie. W ocenie wnioskodawcy, niezbędne jest natomiast przeprowadzenie kontroli także w kontekście zgodności z Konstytucją RP przedmiotowego (merytorycznego) zakresu treści normatywnych, mogących być osnową pytania prejudycjalnego - zaznaczył prokurator generalny w piśmie rozszerzającym wniosek.
Jak ocenił Ziobro w piśmie do TK "wprawdzie art. 267 Traktatu jest przepisem przyjętym przez Polskę w drodze ratyfikacji umowy międzynarodowej na podstawie Konstytucji RP, jednak nie można zgodzić się z twierdzeniem, że Rzeczpospolita Polska zgodziła się, by poprzez ten przepis objąć właściwością TSUE sprawy, które są konstytucyjnie zastrzeżone dla organów krajowych poprzez przepisy kompetencyjne wskazane wprost w Konstytucji RP oraz w zawartych w ustawie zasadniczej odesłaniach do uregulowania danych materii w ustawie".
- Sąd zadający pytanie prejudycjalne na podstawie art. 267 Traktatu, jest związany nie tylko prawem unijnym, ale także prawem krajowym, a przede wszystkim Konstytucją RP - podkreślił prokurator generalny.