Prokurator Generalny interweniował w sprawie mężczyzny który broniąc siebie i żonę, postrzelił jednego z napastników. Zbigniew Ziobro polecił natychmiastowe uchylenie aresztu.
Sprawa miała miejsce w marcu b.r. w Katowicach, gdy po wyjściu ze sklepu mężczyzna wraz żoną zostali zaatakowani przez dwóch napastników. Mężczyzna już wcześniej był zaczepiany przez jednego z nich. Otrzymywał również pogróżki, a jego mienie było niszczone, dlatego też uzbroił się w broń czarnoprochową (nie potrzeba na nią specjalnego zezwolenia). Mieszkaniec Katowic najpierw oddał ostrzegawczy strzał w powietrze, a gdy to nie odniosło żadnego skutku i napastnicy nadal atakowali jego żonę i jego samego, postrzelił jednego z nich w nogę. Mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania zabójstwa.
Po zapoznaniu się z wynikami analizy śledztwa Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe przeprowadzonej przez Departament Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowe Prokurator Generalny polecił uchylenie aresztu.
Jednocześnie Ziobro polecił wszcząć postępowanie wyjaśniające, jak doszło do tego, że osobie która działała w obronie koniecznej, postawiono zarzuty. Prokurator Generalny podkreślił, że osoby znajdujące się w takich sytuacjach nie powinny ponosić konsekwencji.
"Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro konsekwentnie stoi na stanowisku, że państwo powinno zawsze stać po stronie osób, które odpierają bezprawne zamachy na ludzkie życie" – czytamy na stronie Prokuratury
Prokuratura podkreśla, że doszło do nieprawidłowej oceny materiału dowodowego, co przyczyniło się do błędnej kwalifikacji działań mężczyzny jako usiłowania zabójstwa i decyzji o tymczasowym areszcie. W związku z tym Prokurator Generalny polecił niezwłocznie uchylenie aresztu.