Publicysta Rafał Ziemkiewicz komentował na antenie Telewizji Republika ostatnie doniesienia z kraju i ze świata.
TRUMP KONTRA "OBROŃCY DEMOKRACJI"
W Stanach Zjednoczonych mamy powtórkę z Polski, gdzie cały czas jakiś "KOD" próbuje utrudnić wybór Trumpa na stanowisko prezydenta. Deputowani demokratyczni deklarują, że nie będą brać udziału w zaprzysiężeniu Trumpa bo został wybrany nieprawdziwie i to nie ich prezydent. Powstają też pseudocelebryckie organizacje, które chcą bojkotować zaprzysiężenie. Z drugiej strony na tę inaugurację amerykanie wpłacili rekordową sumę pieniędzy więc – potwierdzając – dzieje się to, co w Polsce.
RZEPLIŃSKI POWINIEN SIĘ LICZYĆ Z GĘBĄ
Sławna wypowiedź Rzeplińskiego mówi o tym, że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego byli tak zastraszeni przez Prawo i Sprawiedliwość, że bali się korzystać z męskiej ubikacji – korzystali z ubikacji prezesa. Pomijając genderowski fakt, jakoby toalety w TK dzieliły się na męskie i prezesowe, zwróćmy uwagę na jeden drobiazg.
Rzepliński jest sędzią w stanie spoczynku. To nie jest taki sobie napis na drzwiach a status prawny, mówiący choćby o tym, że Rzepliński dostaje pieniądze za to, że istnieje i ma pewne obowiązki. Mówiąc kolokwialnie, powinien się liczyć z gębą. To, na co sobie pozwala Rzepliński jest przesadą. Jeśli chce się wziąć za politykę, powinien zrezygnować z pełnienia obecnej funkcji, ale – jak to powiedział Dyzma – szkoda tych paru tysiączków.