– Ryszard Petru jest twórcą naszych reform emerytalnych, bo przypomnę, że apolityczny Ryszard Petru zaczynał jeszcze w rządzie AWS-u, jako pracownik biura, które zajmowało się przygotowaniem reformy emerytalnej – przypomniał w programie "Chłodnym Okiem" Rafał Ziemkiewicz.
W programie "Chłodnym Okiem" Rafał Ziemkiewicz komentował dzisiejsze doniesienia gazet.
"Super Express" informuje, że partia Ryszarda Petru straci grube miliony z subwencji, więc teraz poszukuje pieniędzy na swoją działalność. I to łamiąc prawo. Na jednej z rozsyłanych ulotek prosi o wsparcie kwotą 10 zł. Problem w tym, że robi to poprzez klub poselski, co jest łamaniem przepisów.
– Ryszard Petru, któremu się "głowa psuje od góry", jest oczywiście nieustającym tematem żartów. Poza jego wtopami słownymi, które kończą się ośmieszeniem w oczach tych, którzy na .Nowoczesną głosować nie zamieszają, bo jego elektorat robi raczej chomiczą minę i mówi, że "to wybitny ekonomista, Leszek Balcerowicz nam go zaprotegował", lecą też wpadki, które mają konkretny wymiar – wskazywał publicysta.
Rafał Ziemkiewicz zauważył, że "teraz partia jest dużym problemie, ponieważ bez kasy polityki robić się nie da, nawet, gdyby się miało charyzmatycznego lidera, a nie takiego, że trzeba go ciągle tłumaczyć". – Ryszard Petru jest twórcą naszych reform emerytalnych, bo przypomnę, że apolityczny Ryszard Petru zaczynał jeszcze w rządzie AWS-u, jako pracownik biura, które zajmowało się przygotowaniem reformy emerytalnej – przypomniał.
Partia .Nowoczesna ruszyła z taką kampanią, żeby dawać jej pieniądze. – Po polsku można nazwać to żebractwem, to jest niezgodne z prawem, nikt nie sprawdził w .Nowoczesnej, że zgodnie z wyborczym planem o takie wsparcie nie może prosić klub parlamentarny. Może prosić partia, ale nie może robić tego klub parlamentarny, tymczasem ulotki wydrukowane przez .Nowoczesną wzywają do wpłacania własnie na konto klubu parlamentarnego. Jest to kolejny strzał w płot .Nowoczesnej. Jeśli jakieś pieniądze tu zbierze to one powinny, w majestacie prawa, zostać odebrane. Mistrzowie siedzą w .Nowoczesnej, trzeba przyznać – wskazywał.
– Petru został wzięty z teczki Leszka Balcerowicza i jest to jedna z najgorzej świadczących o Leszku Balcerowiczu spuścizn, jaką po sobie zostawił – skomentował Ziemkiewicz.