Resort spraw wewnętrznych, powołując się na ochronę danych osobowych, nie chce podać szczegółów dotyczących przyznania obywatelstwa zięciowi Ewy Kopacz – informuje "Gazeta Polska Codziennie".
Jak ujawnili wcześniej dziennikarze tygodnika "Do Rzeczy" zięć premier Kopacz Andriy Petranyuk otrzymał polskie obywatelstwo w 48 godzin. Pilny wniosek w tej sprawie trafił do Kancelarii Prezydenta 4 sierpnia. Było to więc na dwa dni przed objęciem urzędu przez Andrzeja Dudę. CZYTAJ WIĘCEJ
MSW zapytane przez "GPC" o szczegóły tej sprawy, nie odpowiedziało skąd taki pośpiech. „Minister właściwy do spraw wewnętrznych każdorazowo bada, czy wniosek został złożony zgodnie z właściwością i czy spełnia wymogi formalne. Również w tej sprawie przed przekazaniem do Kancelarii Prezydenta RP wniosek został sprawdzony pod kątem formalnym” – poinformował wydział prasowy ministerstwa.
Urzędnicy resortu kierowanego przez Teresę Piotrowską tłumaczą, że „informacje o przebiegu konkretnych postępowań nie są informacją publiczną, ponieważ dotyczą konkretnych osób i podlegają ochronie”.
CZYTAJ TAKŻE:
Ziemkiewicz o zięciu Kopacz: Ukrainiec z Kanady, to tak jak Niemiec z Argentyny