28-latek zaatakował 64-letnią kobietę na cmentarzu, bił i molestował, groził też śmiercią. Tarnowski sąd okręgowy wydał prawomocny wyrok – sprawca najbliższe 8 lat spędzi w więzieniu.
Do napaści doszło 1 lipca ubiegłego roku w biały dzień. Mieszkanka Tarnowa przyszła posprzątać grób rodzinny. W pewnym momencie podszedł do niej Kamil L. i złożył nieprzyzwoitą propozycję. Kobieta odmówiła, co rozsierdziło napastnika.
Mężczyzna rzucił się na 64-latkę. Szarpał ją i przewrócił na ziemię. Zadawał jej uderzenia w głowę. Doszło również do gwałtu. Swojej ofierze groził także śmiercią.
Kobiecie udało się uciec. Policjanci szybko zatrzymali napastnika, który został skazany na 8 lat więzienia. Mężczyzna odwołał się od pierwszego wyroku, ale sąd okręgowy podtrzymał pierwotne, surowe rozstrzygnięcie.
– Wyrok ten jest dość surowy. Dotychczas oskarżony nie był karany za przestępstwa o charakterze seksualnym. Tutaj jest to jednak naszym zdaniem wyrok adekwatny. Mamy środek dnia, środek miasta i sprawcę, który bezwzględnie atakuje starszą osobę i przez kilkadziesiąt minut ją terroryzuje – wskazał w rozmowie z Radiem Kraków sędzia Tomasz Kozioł.
Przestępca po wyjściu z więzienia przez 8 lat będzie miał zakaz zbliżania się do kobiety, którą napadł i zgwałcił. W ramach częściowego zadośćuczynienia musi jej też zapłacić 12 tysięcy złotych.