Występujemy w obronie fundamentalnego prawa do życia Alfiego Evansa; odłączenie go od aparatury wspomagającej pracę płuc było aktem zabójstwa dziecka - napisali eksperci z Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych w przesłanym dziś komunikacie.
– W jedności z papieżem Franciszkiem, z rodzicami dziecka i z wieloma ludźmi dobrej woli w naszej Ojczyźnie i poza jej granicami, występują w obronie fundamentalnego prawa do życia Alfiego Evansa - zaznaczono w komunikacie.
"Odłączenie go od aparatury wspomagającej pracę płuc było z punktu widzenia przewidywalnego skutku aktem zabójstwa dziecka, nie zaś dopuszczalnym moralnie i prawnie odstąpieniem od terapii uporczywej. W każdym jednym przypadku było aktem pogwałcenia jego fundamentalnego prawa do życia" - podkreślili autorzy.
W ich ocenie, "troska o pacjenta (...) stanowi obowiązek moralny". "W zakres tej opieki we współczesnej medycynie wchodzi nie tylko nawadnianie i odżywianie, ale także wentylacja, jak długo organizm pacjenta jest zdolny do życia, a zatem do czasu, gdy właściwe mu procesy nie są wyłącznie efektem wymuszania za pomocą zabiegów medycznych" - wyjaśnili eksperci KEP.
Dodali, że troska o dobro chłopca wymaga także poszukiwania przyczyn jego choroby i metod leczenia.