Już od około godz. 7.00 aż do późnego popołudnia Warszawę czekają wielkie korki. Dwa tysiące zawodników wystartuje w niedzielę w Warszawie w zawodach triathlonowych „Ironman”. Paraliż dotknie nie tylko stolicę, ale kilka podwarszawskich miejscowości.
Triathlonowe zmagania na ulicach Warszawy wymagać będą zmian w organizacji ruchu. W niedzielę wyłączone zostaną m.in. ulice Płochocińska, Modlińska (jezdnia w kierunku Legionowa), most Marii Skłodowskiej-Curie (jezdnia w kierunku Bielan), Wisłostrada (jezdnia w kierunku Mokotowa), a także ulice w pobliżu Multimedialnego Parku Fontann. Stała organizacja ruchu będzie przywracana sukcesywnie, po opuszczeniu trasy przez ostatniego zawodnika. Utrudnienia przewidziane są od około godz. 7.00 do godz. 18.00.
Sportowcy będą rywalizować na dwóch trasach. Uczestników, którzy w stolicy wystartują na dystansie Half-Ironman, czeka 1,9 km pływania, 90 km jazdy na rowerze oraz 21,1 km biegu. W ramach triathlonu odbędzie się też nieco krótsza rywalizacja na tzw. dystansie olimpijskim - 1,5 km pływania, 40 km na rowerze oraz 10 km biegu. Rano w Ryni nad Zalewem Zegrzyńskim nastąpi start do odcinka pływackiego, a potem na rowerach pojadą do Warszawy i zakończą rywalizację biegiem po ulicach stolicy. Mieszkańcy muszą liczyć się więc z dużymi utrudnieniami.
- To niezwykle widowiskowa i inspirująca dyscyplina sportu. Cieszę się, że będziemy mogli oglądać zmagania triathlonistów w stolicy. Oglądając na Trakcie Królewskim albo w przepięknym Parku Fontann biegnących do mety uczestników pamiętajmy, że wcześniej ścigali się oni na rowerach i podczas pływania. Może i my spróbujemy chociaż jednej z tych aktywności? – powiedziała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
⏰Jutro w #Warszawa triathlon IRONMAN. #utrudnienia od samego rana w różnych częściach miasta
— Polskie Radio RDC (@rdcpolskieradio) June 11, 2022
🚧Sprawdź, jak je ominąć👉https://t.co/8aATcmhJHy pic.twitter.com/yakN21QI1O