W związku z opublikowaniem kolejnych tomów akt związanych z aferą podsłuchową, stołeczna prokuratura okręgowa postawiła dziś Zbigniewowi Stonodze nowe zarzuty.
Jak poinformował rzecznik prokuratury Przemysław Nowak, śledczy zarzucają biznesmenowi „publiczne rozpowszechnienie 16 czerwca materiałów śledztwa ws. tzw. afery podsłuchowej w postaci kolejnych 7 tomów akt oraz treści wyjaśnień Marka F.”.
– Podejrzany został przesłuchany, odmówił składania wyjaśnień, niczego nie dołączył do protokołu i nie złożył żadnego wniosku dowodowego – oświadczył Nowak, dodając, że prokuratura zastosuje wobec Stonogi te same środki zapobiegawcze (dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju - red.), które podjęto po pierwszym przesłuchania biznesmena 10 czerwca.
– Nie przyznałem się, bo niczego nie upubliczniłem – powiedział po wyjściu z prokuratury Stonoga.
Skandaliczny sposób udostępnienia akt
O działaniach biznesmena mówił na antenie Telewizji Republika dziennikarz śledczy Cezary Gmyz. – W świetle prawa Zbigniew Stonoga jest niestety dziennikarzem, choć ja go za takiego nie uważam, ponieważ sposób ujawnienia przez niego informacji ze śledztwa ws. afery podsłuchowej był skandaliczny – stwierdził Gmyz.
Dziennikarz tłumaczył, że biznesmen ma zarejestrowany tytuł prasowy - „Gazetę Stonoga” i to na jej facebookowym profilu opublikowano materiały ze śledztwa ws. afery podsłuchowej. Czytaj więcej...
Dymisje w rządzie Kopacz
W związku z upublicznieniem dokumentów doszło do rekonstrukcji rządu. W zeszłym tygodniu premier Kopacz poinformowała o dymisji trzech ministrów (ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, ministra sportu Andrzeja Biernata, ministra skarbu państwa Włodzimierza Karpińskiego), trzech wiceministrów (skarbu państwa Rafała Baniaka, środowiska Stanisława Gawłowskiego oraz gospodarki Tomasza Tomczykiewicza), szefa doradców premiera (Jana Rostowskiego) i koordynatora służb specjalnych (Jacka Cichockiego). Czytaj więcej...
Ze stanowiska zrezygnował również marszałek Sejmu Radosław Sikorski oraz szef zespołu doradców politycznych premier Kopacz, Jacek Rostowski.
CZYTAJ TAKŻE:
Stonoga "Kończy aferę podsłuchową
Kania o Stonodze: Wygląda na to, że jest to człowiek silnie związany ze służbami