Zbigniew Gryglas: Platforma reprezentuje pogląd, że państwo nie powinno istnieć w gospodarce
W programie redaktor Emilii Pobłockiej „Polska na dzień dobry” na antenie Telewizji Republika gościem był Zbigniew Gryglas, wiceminister aktywów państwowych. – Rafał Trzaskowski nie sprawdził się na funkcji prezydenta Warszawy i nie sprawdzi się na stanowisku prezydenta Polski – powiedział.
– Platforma Obywatelska poniosła kolejną porażkę. Wniosek był bezpodstawny. Z treści wynikało, że politycy Po zarzucają Panu Sasinowi to, że wybory się nie odbyła, a z drugiej strony mówią o tym, że chciał je zorganizować. Mamy do czynienia z odmienna wizja funkcjonowania państwa i zaangażowania ją w gospodarkę. PO reprezentuje pogląd, że państwo nie powinno istnieć w gospodarcze. Pandemia pokazuje, że jest i powinno być odwrotnie. Spółki Skarbu Państwa stanęły na wysokości zadania i pomogły w walce z koronawirusem. Dzisiaj te spółki są aktywnymi podmiotami – podsumował walkę PO z ministrem Jackiem Sasinem
– Wszyscy oczekujemy, kiedy będziemy mogli skorzystać z prawa do wyboru głowy państw. Nie można dopuścić do sytuacji, ze w sierpniu nie będzie obsadzonego urzędu. Byłoby to straszne, gdyby państwo nie miało ciągłości władzy i suwerenności. Wybory nie odbyły się w maju przez senatorów opozycji. Teraz słychać kolejne głosy, ze wybory powinny odbyć się w sierpniu, kiedy zostanie zwolniony urząd prezydenta. To jest niepoważne. Politycy PO nie mają poczucia za odpowiedzialność państwa – powiedział o terminie wyborów.
– Wyborcy są wprowadzani w błąd. PO podmieniła kandydata. Rafał Trzaskowski nie sprawdził się na funkcji prezydenta Warszawy i nie sprawdzi się na stanowisku prezydenta Polski. Trzaskowski bawi się polityką i nie jest przygotowany na misje prowadzenia narodu. Wczoraj odbyła się kontrola i widzimy, że Warszawa bardzo słabo pomaga przedsiębiorcą w stolicy – podsumował działania PO.
-- Widać, że magistrat Warszawy koncentruje się na sprawach edukacji a dużo mniej na sprawach gospodarczych. W tym tez trzeba się wykazać. Widzimy to po braku spełniania obietnic wyborczych. Wymownym symbolem jest stadion Skry, metro – odniósł się wiceminister.
– Myślę, że każdy Polak czuł niesmak związany z pożegnaniem kandydatki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. To było nieeleganckie – powiedział na temat zmiany kandydata KO na prezydenta – powiedział.
– Rozumie wątpliwości związane z kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. Podpisy dla jego poparcia są zbierane nielegalnie. Mam nadzieje, że PKW zastopuje to i wprowadzi nowy wzór karty do zbierania podpisów. Politycy PO mówią o regułach, a sami ich nie przestrzegają – zakończył dywagacje o wyborach.
Najnowsze
Washington Times o rządach Tuska: Romanowski pierwszym uchodźcą politycznym od 1989
Odszedł ostatni żołnierz „Parasola”. Generał Zbigniew Rylski ps. „Brzoza” miał 102 lata
Prezydencki projekt odrzucony przez Sejm. Politycy koalicji 13 grudnia nie chcą ścigać za banderyzm