Kierowcy ciężarówek przewożących cudzoziemców usłyszeli zarzuty organizowania nielegalnej migracji. Zatrzymani cudzoziemcy będą musieli opuścić terytorium Polski, bo już wcześniej złożyli wnioski o ochronę na terenie Rumunii - informuje komunikat Straży Granicznej!
Funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że wszyscy zatrzymani cudzoziemcy złożyli wnioski o ochronę międzynarodową w Rumunii. Tam zostały pobrane od nich odciski linii papilarnych, które zostały zarejestrowane w systemie „Eurodac”. W związku z tym wszczęta zostanie procedura przekazania cudzoziemców do Rumuni w ramach rozporządzenia unijnego Dublin III. Zgodnie z tym rozporządzeniem cudzoziemcy są przekazywani do kraju, w którym złożyli pierwsze wnioski o ochronę.
Straż Graniczna złożyła do sądu wnioski o umieszczenie cudzoziemców w ośrodkach strzeżonych do czasu przekazania ich stronie rumuńskiej. Rodziny z dziećmi zostaną umieszczone w ośrodkach dedykowanych dla rodzin z dziećmi.
Kierowcom przedstawiono zarzuty organizowania innym osobom przekraczania granicy Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom. Grozi im za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. W tej sprawie zostało wszczęte śledztwo, które prowadzi Prokuratura Rejonowa w Opolu. Mężczyźni pozostają do dyspozycji sadu.
Do zatrzymania cudzoziemców doszło we wtorek (21.02.2017) wieczorem na opolskim odcinku autostrady A4. Funkcjonariusze Straży Granicznej podczas kontroli dwóch tureckich ciężarówek ujawnili w jednej z nich 13 cudzoziemców. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że nie posiadają oni żadnych dokumentów. Zatrzymani cudzoziemcy zostali przewiezieni na Placówkę Straży Granicznej w Opolu, gdzie prowadzono dalsze czynności. Tam cudzoziemcy zostali przebadani przez lekarza, otrzymali posiłek i napoje. Następnie w obecności tłumacza ustalone zostały dane osobowe cudzoziemców oraz ich obywatelstwa. Wśród zatrzymanych cudzoziemców było 7 obywateli Syrii, 3 obywateli Iraku i 3 obywateli Turcji. Zatrzymano również 2 kierowców ciężarówek – obywateli Turcji.
Ciężarówka, w której ukrywali się cudzoziemcy, jechała z Turcji do Szwecji i przewoziła części samochodowe.
Za: strazgraniczna.pl