Zarzuty dla znanego biznesmena Zbigniewa S. Wyrządził spółce szkody na 30 mln złotych
Prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadzi postępowanie dotyczące działania na szkodę jednej ze spółek akcyjnych z siedzibą w Krakowie. Prokurentem spółki był Zbigniew S. - poinformowała Prokuratura Krajowa.
W toku śledztwa ustalono, że osoby zobowiązane, na podstawie kodeksu spółek handlowych, do należytego zajmowania się sprawami majątkowymi krakowskiej spółki, nadużywały udzielonych im uprawnień i nie dopełniali ciążących na nich obowiązków związanych z właściwym zabezpieczeniem interesów finansowych spółki.
Podejmowały one szereg działań zmierzających do wyprowadzenia składników majątku spółki, poprzez zbywanie należących do niej nieruchomości po rażąco zaniżonych cenach i w zamian za bezwartościowe udziały i składniki majątku w podmiotach trzecich. Sprawcy transferowali także środki pieniężne zgromadzone na rachunkach bankowych krakowskiej spółki pod pretekstem płatności za faktury, bez uzyskania towaru, za który dokonana była płatność. Sprzedawane były także wartościowe ruchomości należące do spółki bez uzyskania płatności z tego tytułu.
Bezprawne działania podejmowane przez osoby zobowiązane do zajmowania się sprawami majątkowymi krakowskiej spółki akcyjnej wyrządziły jej szkodę w łącznej wysokości prawie 30 milionów złotych.
W toku śledztwa ustalono, że wyprowadzanie majątku krakowskiej spółki akcyjnej dokonane zostało na podmioty powiązane osobowo i kapitałowo.
Jedną z osób biorących udział w przestępczym procederze był prokurent krakowskiej spółki – podejrzany Zbigniew S. Wczoraj (1 marca 2018 roku) prokurator Prokuratury Okręgowej w Krakowie ogłosił mu zarzuty.
Dotyczą one wyrządzenia szkody majątkowej spółce w wielkich rozmiarach i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poświadczenia nieprawdy w dokumentach w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a także udaremnienia lub uszczuplenia zaspokojenia wielu wierzycieli.
Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem podejrzanego Zbigniewa S. prokurator skierował do Sądu wniosek o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Wcześniej w śledztwie dotyczącym działania na szkodę jednej ze spółek akcyjnych z siedzibą w Krakowie prokuratorskie zarzuty usłyszały cztery osoby. Są one podejrzane o wyrządzenie szkody majątkowej spółce w wielkich rozmiarach i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poświadczenie nieprawdy w dokumentach, pranie brudnych pieniędzy, nierzetelne prowadzenie ksiąg, a także nierzetelne wystawianie faktur.
Wobec czterech podejrzanych Sąd, na wniosek prokuratora, zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Przypominamy, że Zbigniew S. wielokrotnie uderzał w środowiska patriotyczne. Chamskimi wpisami na portalach społecznościowych atakował Redaktor Naczelną Telewizji Republiką Dorotę Kanię i publicystę Jerzego Targalskiego. "Śmieciu (…) zostawię cię w skarpetkach" - groził Targalskiemu na swoim facebookowym profilu Zbigniew Stonoga.
Polecamy Tu się Mówi. A. Klarenbach
Wiadomości
TYLKO U NAS: Polityczny atak na Artura Kosickiego – rzekome „ujawnienie tajemnicy” jako pretekst koalicji 13 grudnia
Wąsik o kontrowersjach wokół sędziego prowadzącego sprawę prezesa PiS: "Tak właśnie mają wyglądać niezależne sądy"
Konrad Banecki, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Gospodarczego: jak cel zdrowotny znalazł się na paragonie
Ewa Chodakowska tłumaczy się po aferze z pestycydami w jej produktach: „Jestem prześwietlana na każdym kroku” – odpowiada krytykom
Najnowsze
Ewa Chodakowska tłumaczy się po aferze z pestycydami w jej produktach: „Jestem prześwietlana na każdym kroku” – odpowiada krytykom
Zmarł Dick Cheney. Były wiceprezydent USA współpracował z Polską w kluczowym okresie
Gdzie warto pracować? Wkrótce poznamy pracodawców godnych zaufania
Artykuł sponsorowany
Prokuratura żąda informacji od Republiki ws. umowy IPN. Chcą uderzyć w Nawrockiego?
TYLKO U NAS: Polityczny atak na Artura Kosickiego – rzekome „ujawnienie tajemnicy” jako pretekst koalicji 13 grudnia
Wąsik o kontrowersjach wokół sędziego prowadzącego sprawę prezesa PiS: "Tak właśnie mają wyglądać niezależne sądy"