Służby białoruskie często kierują cudzoziemców w miejsca trudno dostępne, a nawet groźne. Nie licząc się zupełnie z losem cudzoziemców, którzy traktowani są jako narzędzie w działaniach politycznych przeciwko Zachodowi – przekazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Rzecznik poinformował, że białoruskie służby pozostają bardzo aktywne na granicy z Polską. "Obserwują linię graniczną, kierują grupami cudzoziemców. Jednocześnie szukają miejsc, które chcą wykorzystywać do przepychania cudzoziemców do Polski" – napisał w czwartek na Twitterze Stanisław Żaryn.
Dodał, że służby białoruskie często kierują cudzoziemców w miejsca trudno dostępne, a nawet groźne. "Nie licząc się zupełnie z losem cudzoziemców, którzy traktowani są jako narzędzie w działaniach politycznych przeciwko Zachodowi" – dodał rzecznik prasowy.
W zeszłym roku Straż Graniczna zanotowała niemal 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W grudniu odnotowano 1,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w listopadzie 8,9 tys., w październiku 17,5 tys., we wrześniu 7,7 tys., zaś w sierpniu 3,5 tys.
Od 1 grudnia do 1 marca 2022 r. na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.