Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych poinformował, że na Białorusi przebywa kilkanaście tysięcy migrantów ściągniętych przez Łukaszenkę w ostatnich miesiącach. Niewielka część z nich wróciła z Mińska do Iraku.
„400 migrantów odleciało w piątek z Mińska do Iraku. Wracają głównie Kurdowie” – poinformował w sobotę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
W piątek z Mińska odleciał do Iraku kolejny samolot z migrantami. Tym razem na pokładzie ponad 400 osób.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 27, 2021
Już ponad 1500 osób wróciło z Białorusi do Iraku i Syrii. Planowane są kolejne loty. 1/3
„Na Białorusi wciąż przebywa duża grupa osób, które będą wykorzystywane przez Łukaszenkę do destabilizowania naszej granicy. Ostatnio w Bruzgach dyktator osobiście zachęcał cudzoziemców do ataków na Polskę i Polaków” – podkreślił
Dotychczas z lotniska w Mińsku wyleciało ponad 1500 osób. Głównie są to Kurdowie, którzy zamieszkują tereny Syrii i Iraku. Poza Kurdami na terenie Białorusi przebywa znaczna grupa migrantów sprowadzonych z Jemenu oraz przez Moskwę.
„Operacja białoruska przeciwko Polsce trwa i będzie kontynuowana. Jej cele wpisują się w strategiczne oddziaływanie Rosji przeciwko NATO” – dodał na zakończenie Żaryn