Adrian Zandberg skrytykował zakup nowoczesnych myśliwców F35 przez Polskę. Do sprawy odniosło się Ministerstwo Obrony Narodowej.
– Słyszymy teraz, że chcecie wydać grube miliardy złotych na F35. Na samoloty, których wartość dla polskiej armii jest wątpliwa. Dla polskiego bezpieczeństwa potrzebne są inne inwestycje, których nie będzie – bo F35 mają pochłonąć olbrzymie pieniądze. Lewica uważa, że to błąd - stwierdził lider partii Razem Adrian Zandberg komentując expose premiera Mateusza Morawieckiego.
– Panie Zandberg, F-35 to najnowocześniejsze myśliwce, które dają przewagę na polu walki. To samoloty używane przez najsilniejsze armie na świecie. Eksperci i wojskowi są zgodni, że Polska ich potrzebuje. Kwestionowanie potrzeby ich zakupu to nieporozumienie - odniosło się na Twitterze Ministerstwo Obrony Narodowej.