"Zamykamy drzwi"! To po prostu trzeba zobaczyć. Arłukowicz ucieka przed pytaniami o... służbę zdrowia

Były szef resortu zdrowia w rządzie PO-PSL, Bartosz Arłukowicz jest dziś szefem sztabu wyborczego kandydatki PO na prezydenta, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
W ostatnim czasie opozycja, w tym Kidawa-Błońska i właśnie Arłukowicz, który przez kilka lat był odpowiedzialny za polską służbę zdrowia, uczynili sobie oręż do walki z politycznymi przeciwnikami z sytuacji w onkologii.
Reporter TVP podczas inauguracji działalności warszawskiego Sztabu Obywatelskiego-Centrum Wolontariatu, postanowił zapytać polityka o sytuację w służbie zdrowia. Tym bardziej, że na ujawnionych przed dwoma laty przez portal tvp.info i TVP3 Szczecin nagraniach Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia w rządzie Donalda Tuska, dyskutuje, m.in z ówczesnym sekretarzem stanu w ministerstwie środowiska Stanisławem Gawłowskim, o pieniądzach, które resort zdrowia miałby przekazać szpitalom.
Arłukowicz był wówczas przekonany o konieczności zamykania szpitali. Zdaniem ministra, było ich za dużo i nie miał pieniędzy na utrzymanie placówek.
Dziennikarz TVP chciał zapytać szefa sztabu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej o te wypowiedzi. Jak zareagował Arłukowicz? Ucieczką.
Reporter szedł za politykiem, prosząc o merytoryczną odpowiedź, aż do wejścia budynku. Wówczas usłyszał tylko słowa: "zamykamy drzwi".
#Arłukowicz ucieka jak szczur od niewygodnych pytań o służbę zdrowia! WSTYD! #Kidawa2020 to jest jej beton partyjny. https://t.co/2qQX9uMGbE
— Paweł M. (@Twitu_Pitu) February 22, 2020