Żalek: To, że ktoś się spotyka z politykami, którzy zawiedli, nie oznacza że jest zły...
Gośćmi Tomasza Sakiewicza w programie Telewizji Republika ,,Polityczna kawa\'\' byli: posłanka Kukiz\'15 Agnieszka Ścigaj, poseł Porozumienia oraz kandydat na prezydenta Białegostoku Jacek Żalek oraz publicysta Jacek Sobala. W programie wypowiedzieli się na temat tzw. \'\'taśm Morawieckiego\'\' – Mam taką refleksja na ten temat, że ta cała ta operacja jest uszyta nitką o grubości liny okrętowej. Myślę, że Polacy są za mądrzy, żeby nabrali się na taką inicjatywę - powiedział Sobala.
Tomasz Sakiewicz poprosił o komentarz na temat tzw. ''taśm Morawieckiego''. Na początku zwrócił się do Agnieszki Ścigaj – Jestem opozycją krytyczną i nie tylko od momentu artykułu ,,Onetu'', bo to jest dalszy ciąg takiej afery, która się ciągnie i politycznie się pojawia i nabiera kolorów zawsze przed różnymi kampaniami. Zastanawia to, dlaczego ktoś dysponuje tymi kartami, służby się tym nie zajmują - odpowiedziała.
– Ciekawa jest historia, że część tych materiałów jest odtajniona a cześć utajniona - kontynuowała posłanka Kukiz'15.
– Różne się już działy sytuacje i różne rzeczy wychodziły. Ja pochodzę bardzo sceptycznie do tego - powiedziała.
– To co jest istotne, to potwierdzenie tego, że postać premiera jest niewiarygodna. Nie chodzi o wulgaryzmy, bo każdy z nas ma takie emocjonalne wystąpienia. W tych wystąpieniach widać takie bardzo liberalne podejście premiera, a prowadzona polityka jest socjalna - stwierdziła Ścigaj .
– To podejście socjalne, które bije z pana premiera nie gra z dotychczasowym podejściem, praktyką zawodową - kontynuowała polityk Kukiz'15.
Jacek Żalek odniósł się do zarzutów, że premier Mateusz Morawiecki w przeszłości często spotykał się z politykami Platformy Obywatelskiej – Paweł Kukiz, z którym również się spotykałem, tez się spotykał z politykami Platformy. To, że ktoś się spotyka z politykami, którzy zawiedli, nie oznacza że jest zły, tylko ma zdolność rozmawiać ze wszystkimi o Polsce - mówił.
– Pan był formalnie w Platformie, a pan Morawiecki miał już wtedy związki z PiSem, chociaż tego nie ujawnił - zauważył Sakiewicz.
– Nigdy nie byłem zapraszany na tego typu przyjęcia. Byłem tzw. bękartem Platformy, bo wszedłem z 15 miejsca i nikt tego się tego nie spodziewał i byłem traktowany jako taka 5 kolumna PiS-u - odpowiedział polityk.
– Byłem pierwszym politykiem Platformy, który przychodził do Republiki - podkreślił kandydat na prezydenta Białegostoku.
– Platforma w swoich założeniach odwoływała się do Kościoła i nauk Jana Pawła II. Tak radykalnie konserwatywnego podejścia nie miało nawet Prawo i Sprawiedliwość, wiec to prawe skrzydło w Platformie było bardzo silne - kontynuował polityk Porozumienia.
– Czy te taśmy to jest problem dla Platformy? - zapytał Sakiewicz.
– Mam taką refleksja na ten temat, że ta cała ta operacja jest uszyta nitką o grubości liny okrętowej. Myślę, że Polacy są za mądrzy, żeby nabrali się na taką inicjatywę. Przecież to nie jest żadna taśma Morawieckiego. ''Der Onet''... Przepraszam, że tak mówię, ale nie jestem w stanie powiedzieć inaczej, mam wątpliwości, czy to są dziennikarze. (...) To co zrobili ma zabarwienie polityczne i jest tam emocja polityczna - stwierdził Jacek Sobala.