Ośmioro kongresmenów z 535 ponadpartyjnej grupy zadaniowej Kongresu USA ds. zwalczania antysemityzmu napisało list do prezydenta Andrzeja Dudy. Wyrażają w nim nadzieję, że zawetuje on nowelizację ustawy o IPN, jeśli trafi ona na jego biurko.
Do dyskusji włączyli się amerykańscy kongresmeni. „Wiemy, że Polska strasznie cierpiała pod niemiecką okupacją (...) Trzeba jednak uznać przypadki, gdy Polacy pomagali nazistom w mordowanie niewinnych Żydów” - czytamy w liście.
Grupa "aż" ośmiu kongresmenów wystosowała list do prezydenta Andrzeja Dudy, w którym wzywają go do zawetowania nowelizacji ustawy o IPN. Podpis pod nim złożyli członkowie grupy ds. walki z antysemityzmem: Nita Lowey, Elito Engel, Ted Deutsch, Marc Veasey, Chris Smith, Ileana Ros-Lehtinen oraz Peter Roskam. Są to reprezentanci demkratów oraz republikanów.
„Niepokojący jest fakt, że ustawa została przegłosowana podczas Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, dniu, w którym cały świat mówi o okropności Holokaustu i zapewnia, że takie sytuacje się już nigdy nie powtórzą” - czytamy. Politycy twierdzą, że ustawa „może ochłodzić prowadzony w Polsce dialog o Holocauście, dotyczące go badania naukowe oraz wiarygodność Polski w tych sprawach”.
„Wszyscy wiemy, że Polska strasznie cierpiała pod niemiecką okupacją w latach 1939-45. Tysiące Polaków ryzykowało życie ratując Żydów. A ponad 6,6 tys. otrzymało tytuł "Sprawiedliwy wśród narodów świata” - piszą dalej.
Przypomnijmy, że obie izby składają się z 535 członków, czyli 100 senatorów i 435 reprezentantów. 8 na 535 to naprawdę żaden sukces...