22-letni Jakub A., podejrzany o zabójstwo w czerwcu tego roku 10-latki z Mrowin (Dolnośląskie), spędzi w areszcie kolejne trzy miesiące – zdecydował świdnicki sąd. Mężczyźnie grozi dożywocie.
Sąd Rejonowy w Świdnicy uwzględnił wniosek prokuratury i przedłużył na kolejne trzy miesiące - do 12 marca 2020 r. - areszt tymczasowy dla 22-latka podejrzanego o zabójstwo 10-letniej dziewczynki z Morwin na Dolnym Śląsku.
Mężczyźnie grozi dożywocie. Według prokuratury podejrzany podczas pierwszego posiedzenia aresztowego przyznał się przed sądem do stawianych mu zarzutów i podtrzymał wyjaśnienia złożone w śledztwie.
22-letni Jakub A. został zatrzymany 16 czerwca. Usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, ze znieważeniem zwłok - oraz zarzut podżegania wcześniej innej osoby do udziału w zabójstwie.
10-letnia Kristina 13 czerwca około godz. 13 wyszła ze szkoły w centrum wsi Mrowiny, gdzie mieszkała; od domu dzielił ją kilometr. Ostatni raz była widziana 200 metrów od domu. Jej ciało znaleziono tego samego dnia w lesie - 6 km od Mrowin. Prokuratura poinformowała, że przyczyną śmierci 10-latki były liczne rany kłute klatki piersiowej i szyi.