Zabił współlokatora, jest wyrok!

Sąd Okręgowy w Częstochowie wymierzył karę 25 lat więzienia Grzegorzowi B., oskarżonemu o zabicie 50-letniego mężczyzny, który dał mu schronienie w swoim mieszkaniu.
Jak do tego doszło?
29 października 2023 r. policjanci interweniowali w jednym z mieszkań przy ul. Dąbrowskiego w Częstochowie po zgłoszeniu właścicielki lokalu, która nie mogła skontaktować się telefonicznie z przebywającym w nim kuzynem.
„Po przybyciu na miejsce policjanci stwierdzili, że drzwi do mieszkania były otwarte. W trakcie lustracji lokalu funkcjonariusze ujawnili zwłoki 50-letniego kuzyna właścicielki, które znajdowały się w pomieszczeniu ukrytym za szafą z przesuwnymi drzwiami. Mężczyzna posiadał widoczne obrażenia głowy, a wokół niego były ślady krwi”
– opisywała prokuratura.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu 50-latka były liczne obrażenia narządów wewnętrznych i głowy, które powstały na skutek pobicia.
Ustalono, że na początku października 2023 r. 50-latek zaproponował Grzegorzowi B., aby zamieszkał z nim do czasu znalezienia mieszkania. W nocy z 26 na 27 października doszło do kłótni, w trakcie której B. zaatakował starszego znajomego. Rano Grzegorz B. zauważył, że mężczyzna nie żyje. Kolejnego dnia spakował swoje rzeczy i opuścił mieszkanie.
Jest wyrok
B. został zatrzymany kilka dni później. Przesłuchany w śledztwie częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni. W złożonych wyjaśnieniach twierdził, że w trakcie awantury jeden raz uderzył pokrzywdzonego w twarz, na skutek czego upadł on na stolik. Potem sprawdził, że mężczyzna oddycha i poszedł spać. Prokuratura uznała te wyjaśnienia za niewiarygodne – były sprzeczne z opinią biegłych z zakresu medycyny sądowej, którzy stwierdzili, że obrażenia pokrzywdzonego powstały w wyniku wielokrotnych uderzeń, zadanych z dużą siłą.
O nieprawomocnym wyroku poinformował w środę prok. Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. W mowie końcowej oskarżyciel wnosił o wymierzenie Grzegorzowi B. kary dożywocia.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X