Około godziny 2 w nocy nieznani sprawy wrzucili do egipskiego baru butelkę z benzyną. Straty na szczęście są niewielkie. Zniszczona jest jedynie podłoga.
Zaatakowany bar nosi nazwę "Kuki Pizza". Jego właścicielem jest Egipcjanin Ali Nafa, który mieszka we Wrocławiu od ośmiu lat.
– Było normalnie, ale są ludzie - nie tylko w Polsce, w Egipcie też - są ludzie normalni i chorzy. Tylko tyle... - tak egipcjanin podsumowuje całe zajście.
Dziewczyna Egipcjanina jest Polką. Mają 11-miesięcznego synka Kubusia.
– Nie mam wątpliwości, że to jest po prostu na tle rasistowskim - mówi pani Magda. - Mamy rodzinę, niedługo bierzemy ślub i chcemy po prostu normalnie żyć. Pracować na swoim, pracować dla siebie - ddoaje kobieta.
Sprawę bada policja.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie