Uczciwe wyjaśnienie tego, co stało się w Smoleńsku zależy od dwóch ludzi: od Jarosława Kaczyńskiego oraz Antoniego Macierewicza. I tylko wtedy, kiedy będę wiedział, że obaj zaakceptowali konkretne ustalenia, będę pewny, że ta sprawa nie padła ofiarą jakiejś gry politycznej i medialnej lub też geszeftów różnych cwaniaków, którzy zawsze kręcą się przy obozie władzy - pisze Tomasz Sakiewicz w "Gazecie Polskiej".
Dlatego od samego początku, od dnia tragedii, specjalnym wsparciem naszych mediów zawsze cieszyły się te dwie osoby. Wiedzieliśmy, że bez silnego wsparcia ze strony mediów, przynajmniej tych, które chciały cokolwiek uczciwie w tej sprawie wyjaśniać, nie będą oni mogli się przebić w morzu kłamstw, intryg oraz pomówień. Dzisiaj mamy szansę, żeby pokazać już pierwsze ustalenia, które podkomisja MON-u poczyniła i przedstawiła, także ogromny materiał badawczy.
Teraz wszystko zależy od nas. Propagujmy tę wiedzę na wszystkich możliwych forach medialnych, internetowych, w mediach społecznościowych. Wysyłajmy esemesy znajomym, przyjaciołom, członkom rodzin.
Teraz więcej zależy od Państwa niż od nas. Wszelkie informacje na ten temat znajdują się w specjalnej zakładce na Niezależna.pl.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …