"Nie będzie żadnego wzrostu cen energii na poziomie 50% czy nawet 40%. Nie straszmy ludzi. Zmiany rachunków będą rzędu 30 złotych", jeszcze niedawno można było przeczytać na profilu społecznościowym "ministry", która swoją karierę rozpoczęła jako bohaterka afery wiatrakowej i która od tego czasu należy do jednej z najbardziej "popularnych" osób w ekipie Tuska. Wpis, w którym profesjonalnej polityczce procenty najwidoczniej pomyliły się ze złotymi, znikł ostatnio z Twittera Henning-Kloski. Odnaleźli go teraz internauci i "zwrócili" Klosce. Podziękuje pani za zwrot "zguby", pani "ministro"? Będzie znaleźne?
Dość żartów. Do naszych widzów i czytelników przychodzą prognozy rachunków za prąd, które wejdą w życie od 1 lipca. Ma pani rację, "ministro", to nie jest poziom 40 proc., to, bywa, nawet dwa razy tyle!
Ten tweet o podwyżce prądu o 30 zł się wziął i skasował
— ɐllǝnuɐɯı (@szef_dywizji) May 15, 2024
ministrze...
to wrzucam, żeby wszyscy pamiętali
👇 pic.twitter.com/nS4JsnX4Mz
Źle się zestarzało...kłamczucha...druga Kopacz - identyko. Wszystkie w okularach to kłamczuchy i oszustki? pic.twitter.com/1CuKZv6IrN
— PrawyWiarus 🇵🇱 🐺 🦾 (@cyberprawy) May 15, 2024