Ukraińscy górnicy zablokowali drogę dojazdową do przejścia granicznego z Polską Dorohusk- Jagodzin. Domagają się wypłaty zaległych pensji. Nie przepuszczają samochodów ciężarowych.
Górnicy zablokowali międzynarodową trasę łączącą Kijów z Warszawą. Protest odbywa się w odległości dwóch kilometrów od przejścia granicznego w okolicy wsi Starowojtowe. Trasę blokuje około siedemdziesięciu górników.
Przechodzą oni po przejściu dla pieszych. Początkowo protestujący nie przepuszczali wszystkich samochodów. Po rozmowach z policją zgodzili się na częściowe odblokowanie trasy jedynie dla samochodów osobowych. Przed blokadą utworzyła się kolejka TiR-ów. Ukraińskie służby graniczne rekomendują podróżnym korzystanie z innych przejść granicznych.
Przejście Dorohusk-Jagodzin blokują górnicy z wołyńsko-lwowskiego zagłębia węglowego z kopalni w Nowowołyńsku. Domagają się wypłaty zaległych wynagrodzeń za lipiec i sierpień. To nie pierwsza tego typu blokada. Ostatnio przejście graniczne Dorohusk-Jagodzin ukraińscy górnicy blokowali w październiku ubiegłego roku. Wtedy również domagali się zaległych wypłat.