Dziś, 21 marca, przypada Światowy Dzień Zespołu Downa. Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, ojciec 4-letniego Radka z zespołem Downa, w poruszającym wpisie na Facebooku podzielił się refleksją dot. choroby.
"Dziś jest Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. Z tej okazji chcę się podzielić z Wami refleksją. Ponad 4 lata temu przyszedł na świat mój syn - Radzio. Mówili mi, że może nie chodzić, nie mówić, nie będzie potrafił ściągnąć i włożyć butów. Tymczasem nie tylko chodzi a biega ze mną i trenuje w szkółce piłkarskiej. Dodatkowo nie tylko mówi, ale opowiada mi każdego dnia co robił w przedszkolu. A żeby tego było mało, to jeszcze sam potrafi nie tylko założyć i ściągnąć buty, ale nawet gotować ze mną nietrudne dania" – czytamy we wpisie Jakiego na Facebooku.
"Jeszcze raz chcę podkreślić, że odbieranie im prawa do życia jest złem. Osoby z ZD nie są tak agresywne jak niektóre organizacje LGBT wiec nie maja żadnych kart „Trisomia+”, specjalnych hosteli czy „latarników” pilnujących ich praw. Nie mają specjalnych lekcji w szkołach o tolerancji dla nich - mimo, że ciagle są z tym problemy. Nie mówiąc już o znanym określeniu „TY Downie!” – pisze. Wiceminister wielokrotnie apelował o szacunek wobec osób z zespołem Downa.
"Piszę o tym, żeby pamiętać, jak wiele mamy problemów w społeczeństwie z tolerancją nie wobec agresywnych mniejszości - tylko spokojnych i chcących tylko szczęścia osób" – kończy minister, ojciec 4-letniego Radzia.