Do dzieła! Marszałek Grodzki bez koperty jest jak Wałęsa bez kuponów totolotka, Kwaśniewski bez flaszki albo Tusk bez Angeli Merkel, jednym słowem czuje się nieswojo bez czegoś, co dotąd towarzyszyło mu w życiu. W najbliższym, środowym wydaniu tygodnika "Gazeta Polska" znajdą Państwo specjalną kopertę, którą można wysłać Tomaszowi Grodzkiemu.
Niełatwe jest życie marszałka, który od czasu ówczesnych kontaktów z pacjentami zgolił wąsy, jednak i tak został rozpoznany. Ale możemy przyczynić się do tego, by trzecia osoba w państwie odzyskała niezbędny do sprawowania funkcji, w tym walki o wolne sądy w Europie, spokój.
Przepis jest prosty: wydrukowaną w najbliższym numerze tygodnika "Gazeta Polska" (w kioskach od środy 8 stycznia) wycinamy i sklejamy, a następnie wypełniamy ją tak hojnie, jak tylko nas stać (redakcja "GP" zaleca włożenie do niej niezwykle specjalnego banknotu publikowanego w tygodniku). I wysyłamy pod adres podany na kopercie.
Niech koperty od nikogo z nas nie zabraknie, by marszałek mógł pochwalić się masowym poparciem w swoim kolejnym orędziu! - zachęca redakcja "GP".
"Gazeta Polska" w kioskach już od środy 8 stycznia. Nie przegap!