Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych generał dywizji Maciej Klisz, przedstawił szczegóły dotyczące porannego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjski dron. Ukraińscy analitycy wojenni opracowali trasy, którymi kierowały się pociski wystrzelone dzisiaj z Rosji w kierunku Ukrainy. Według mapy opracowanej przez użytkownika Radnika, wzdłuż polskiej granicy poruszał się jeden z bezzałogowych dronów samobójczych (Shahed).
"Mamy prawdopodobnie do czynienia z wlotem obiektu na terytorium Polski. Obiekt był potwierdzony radiolokacyjne przez co najmniej trzy stacje. Obiekt miałem w pełnym nadzorze, byłem gotowy do jego zestrzelenia" - mówił Klisz.
Według informacji ukraińskich analityków, mapa przygotowana przez "Radnika" ukazuje m.in. cztery serie dronów wystrzelonych z miejscowości Chalino pod Kurskiem. Znajduje się tam baza lotnicza "Aerodron". Pierwsza seria wyleciała w kierunku Czernihowa, druga Połtawy. Dwie kolejne leciały nad Kijowem, Żytomierzem i Łuckiem aż do zachodnich kresów Ukrainy. Jeden z nich przeleciał wzdłuż polskiej granicy, zawracając w kierunku Lwowa.
Źródło: niezalezna.pl, polsatnews.pl
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Przewodniczący PKW demaskuje decyzję Komisji o odrzuceniu sprawozdania PiS: "rozstrzygnęła większość sejmowo-rządowa"