W czasie, gdy bezprawnie porwani z Pałacu Prezydenckiego posłowie Kamiński i Wąsik zostali wcześniej (także bezprawnie) skazani na dwa lata więzienia, warto przypomnieć sprawę sprzed niespełna roku. 23 marca 2023 roku karę 1 roku więzienia za... szpiegostwo na rzecz Rosji zasądzono wobec filmowca Jarosława A..
Jarosław A. wiosną 2022 roku, działając w celu osiągnięcia korzyści materialnych i licząc na pomoc w wyeliminowaniu swych osobistych wrogów, zgłosił gotowość współpracy z rosyjskim wywiadem oferując jego przedstawicielom informacje dotyczące Wojska Polskiego, w tym pozyskane od oficera jednej z jednostek wojskowych. Informacje zamierzał zdobywać osobiście pod pretekstem realizacji programów i filmów.
W trakcie ostatniego spotkania, na którym oferent – jak w języku służb specjalnych określa się osobę, która sama zgłasza się do obcego wywiadu z ofertą – miał przekazać zebrane informacje Rosjanom, okazało się, że jego rozmówcami są funkcjonariusze kontrwywiadu ABW podający się za szpiegów Moskwy. Zatrzymany wówczas na gorącym uczynku Jarosław A. posiadał nielegalnie dwa pistolety maszynowe, które znaleziono podczas przeszukania jego domu. Wyrok w tej sprawie nie został podany przez sąd do wiadomość publicznej bezpośrednio po jego ogłoszeniu, a wobec oskarżonego, który – jak wynika z informacji przekazanych przez prezes Sądu Okręgowego w Warszawie - dobrowolnie poddał się karze w trybie art. 335 kpk, sędzia Igor Tuleya uchylił areszt tymczasowy - i to od drugiego dnia po zatrzymaniu, czyli od 13 lipca 2022 r.
Jak widać kasta jest bardzo wyrozumiała dla wrogów Polski, a bezwzględna - jak w przypadku Wąsika i Kamińskiego - dla broniących ojczyzny patriotów.
Rok więzienia za próbę szpiegostwa na rzecz Rosji.
— Kacper Płażyński (@KacperPlazynski) January 12, 2024
Sędzia Igor Tuleya i wszystko jasne. Biedna nasza Ojczyzna. https://t.co/TgDbHj0OqR