Wypij: Zjednoczona Prawica jest otwarta na wszystkich, którzy chcą, aby Polska była silniejsza
Gościem redaktora Łukasza Jankowskiego w programie „W punkt” na antenie TV Republika był poseł Porozumienia Michał Wypij. Polityk był pytany o ewentualne przetasowania w koalicji rządzącej. Czy Zjednoczona Prawica wymieni Solidarną Polskę na PSL? Czy dojdzie do współpracy z Kukiz\'15?
- Zjednoczona Prawica jako formuła funkcjonuje od 2014 r. Była formułą wielokrotnie przepracowaną i wydaje mi się, że mimo różnic, pragmatyki rządzenia, nasza koalicja jest silniejsza - wskazał Michał Wypij.
– Niemożliwe, aby dzisiaj w Zjednoczonej Prawicy jednego partnera zastąpić drugim. Dopóki mamy PiS, Solidarną Polskę i nasze Porozumienie, nasza formuła jest pełna. Co nie oznacza, że nie możemy zaprosić inne podmioty. Nie ma natomiast możliwości, żeby inne środowiska próbowały zastąpić te, które wykazały się do tej pory dużą lojalnością, sprawnością organizacyjną - ocenił.
– Chociażby z szacunku dla wyborców powinniśmy trwać razem - mówił polityk.
– Być może jest to sygnał szczerej sympatii. Oczywiście, także uzbrojony w możliwość współrządzenia w sejmikach wojewódzkich, co byłoby bardzo korzystne np. dla Warmii i Mazur. Mam wrażenie, że marnujemy czas, marnujemy kolejne budżety unijne, nie wykorzystujemy potencjału w skali województwa, a być może wspólnie z PSL-em zrobilibyśmy to lepiej - odpowiedział Michał Wypij, pytany przez redaktora Jankowskiego o wypowiedź Marka Sawickiego. Polityk PSL twierdzi, że prowadzi rozmowy z PiS-em.
– Biorę oczywiście pewną poprawkę, pewien dystans. Ale powtórzę jeszcze raz: obóz Zjednoczonej Prawicy powinien być otwarty na wszystkich tych, którym zależy, żeby Polska była silniejsza, zwłaszcza w tak trudnym czasie jak obecny - wskazał gość TV Republika.
– Jeżeli chcemy być obozem skutecznym, to musimy być różnorodni. Obserwując działaczy Kukiz’15 na Mazurach, dużo bym sobie obiecywał po tej współpracy. Z dużym zaciekawieniem obserwuję pewne ruchy i nie wykluczam żadnego scenariusza - powiedział poseł.