W miejscowości Wygoda pod Radomskiem doszło do wypadku, w którym udział brały dwa pojazdy. W zdarzeniu rannych zostało 10 osób, w tym trzy są w stanie ciężkim. Jak się okazało, kierująca jednym z samochodów miała aż cztery promile alkoholu w organizmie.
- O godz. 6.20 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku na drodze na 784 pomiędzy Radomskiem i miejscowością Gitle. Gdy policjanci dotarli na miejsce, zobaczyli dwa pojazdy - VW busa i nissana quashquai - przewrócone i leżące w rowach po przeciwległych stronach jezdni. W pierwszej kolejności razem ze strażakami zajęli się ratowaniem licznych poszkodowanych - poinformowała Aneta Włazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Busem podróżowało 10 mężczyzn, w tym siedmiu obywateli Ukrainy. Wszyscy z nich odnieśli obrażenia i niezwłocznie zostali odtransportowani do szpitali w Łodzi, Radomsku, Piotrkowie Trybunalskim i Częstochowie. Na miejscu zdarzenia lądował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak podaje policja, trzech poszkodowanych jest w stanie zagrażającym życiu.
Do szpitala trafiła także kierująca nissanem 36-letnia mieszkanka gminy Gidle. Pierwsze badanie jej trzeźwości wykazało 4 promile alkoholu w organizmie. Jak wstępnie ustaliła policja, to ona doprowadziła do zderzenia z busem, niespodziewanie zjeżdżając swoim samochodem na przeciwległy pas jezdni.
Na miejscu zdarzenia w miejscowości Wygoda wciąż trwają czynności policyjne z udziałem prokuratora.